Re: Między-nocleg w drodze do Chorwacji!!! POMÓŻC Poznania do granicy A/SLO, np. przepięknie położonej Kranjskiej Gory {z Poznania ok. 13 h}. Trasa (najszybsza): przez Świecko - Monachium - Salzburg. 4. Gdybyś jednak zdecydowała się na dodatkowy nocleg, to polecam okolice Chebu (CZ).
Stacje benzynowe znajdujące się po drodze w większości czynne są całodobowo, więc o zatankowanie pojazdu nie musimy się martwić. Podróż samochodem do Chorwacji. Samolot. Mój ulubiony i najczęstszy środek transportu do Chorwacji. Szybko, komfortowo i bez zmęczenia. Podróż do Chorwacji samolotem jest istną przyjemnością.
Po pierwsze, będąc już na terytorium Chorwacji, trzeba uważać na drodze, łatwo bowiem dostać mandat za nieprzepisową jazdę. Tamtejsza policja bardzo dba o bezpieczeństwo na drogach. Po drugie, mimo że Chorwacja nie jest jeszcze państwem członkowskim Unii Europejskiej, wjazd turystów z Polski do tego kraju nie wymaga posiadania
Noclegi w Austrii w drodze do Chorwacji. W Austrii najczęściej wybieranym miejscem na nocleg jest Wiedeń oraz Graz. To zdecydowanie najdroższy kraj na trasie do Chorwacji, więc ceny będą tu odpowiednio wyższe. Za to zazwyczaj standard hoteli i moteli jest naprawdę dobry, łącznie z serwowanym rano śniadaniem.
. Jak aktualnie najlepiej zaplanować wakacje w Chorwacji? Jechać do Chorwacji samochodem, czy lepiej wybrać samolot? Czy na wyjazd do Chorwacji jest potrzebny paszport? Jakie są ceny w Chorwacji w 2022r. i jaki budżet warto przygotować na taki urlop? Dziś o tym jak zaplanować urlop w Chorwacji z głową, mnóstwo praktycznych wskazówek, a także odpowiedzi na mnóstwo pytań moich Czytelniczek z Insta. Tego wpisu możesz także posłuchać w formie podcastu 🙂 punkt widokowy , widok na Primosten Za nami tygodniowy urlop w Chorwacji. W związku z tym, że sama przed wyjazdem robiłam research informacji w sieci, a wiele z nich okazało się na miejscu przestarzałych, postanowiłam, że zbiorę tu dla Was swoje doświadczenia i aktualne ceny w jednym wpisie, żeby każdy, kto tego potrzebuje, mógł z tej wiedzy skorzystać. Kiedy najlepiej wybrać się na wakacje w Chorwacji? Moim zdaniem przełom maja i czerwca, a także czerwiec to idealny czas na urlop w Chorwacji. Jest już wystarczająco ciepło – temperatura na przełomie maja i czerwca oscylowała w okolicach 25 stopni. Zastanawiałam się, czy przed sezonem woda w morzu jest już wystarczająco ciepła na kąpiele? Cóż, nie są to temperatury jak w podgrzewanych basenach, ale moje dzieciaki kąpały się z radością, a nawet ja po chwili oswajania się z temperaturą spróbowałam snoorkowania w Adriatyku, więc zdecydowanie woda jest na tyle ciepła, żeby spróbować kąpieli. (Musicie wiedzieć, że ja jestem zmarzlakiem totalnym!) Przed sezonem nie ma też takich tłumów, zarówno na plażach, w miasteczkach jak i przy atrakcjach czy na bramkach na granicy czy na autostradzie. Plaża Bilo – niedaleko miasteczka Primosten Podobno dobrym jest też początek września. Na pewno już na przełomie sierpnia/września zaczynają się niższe ceny, bo większość rodzin z dziećmi szkolnymi na 1-go września chce być już w Polsce. Jeśli jednak u Was nie jest to must have (np. u nas kiedy dzieci zaczynają I i IV klasę, chcę żeby w tych pierwszych dniach były w szkole, ale za rok już zaplanuje na ten czas urlop), to opcja sierpniowo-wrześniowa też jest warta przemyślenia. Wiadomo, że najcieplejsza woda w morzu będzie w różnych zatoczkach i tam, gdzie jest w miarę płytko. Na pewno woda w morzu jest cieplejsza w sierpniu, po całym sezonie letnim, ale jednocześnie ceny kwater są w sezonie (od ok. 20 czerwca – końca sierpnia) nawet czterokrotnie wyższe. Do przemyślenia, czy warto 😉 Chorwacja na wakacje – samochodem czy samolotem? Plusem wybrania się do Chorwacji samolotem jest krótki czas podróży. Samolotem na miejscu jesteśmy średnio w 1,5 godziny, a podróż autem trwa 10-15 godzin, w zależności od regionu Polski, z którego startujemy i miejsca docelowego. Gdybym wybierała się do Chorwacji sama lub tylko z mężem, rozważyłabym samolot. Jednak rodzinnie, moim zdaniem się to nie wszystkim loty tanich linii lotniczych do Chorwacji często rozpoczynają się dopiero w czerwcu. Po drugie, są to loty dość drogie jak na taką odległość. Cena to średnio min. 300 zł/os w jedną stronę, a każdy bagaż poza podręcznym plecakiem jest dodatkowo płatny. Mamy więc 600 zł/ osobę + koszty bagażu. Spokojnie można przyjąć, że nawet z jedną dużą +1 małą walizką, zapłacimy za rodzinny (2+2) lot samolotem w dwie strony ok. 3000 zł. W pakiecie do wysokiej ceny mamy niewiele bagażu, a do tego i tak na miejscu warto by było wypożyczyć auto żeby pozwiedzać, więc moim zdaniem rodzinnie samolot do Chorwacji to gra nie warta świeczki. My wybraliśmy podróż samochodem i trasa Gdańsk-Sibenik(Dalmacja) -Tar (Istria) – Wałbrzych – Gdańsk + okoliczne wycieczki w czasie pobytu kosztowała nas ok. 2000 zł, wliczając w to zarówno koszt paliwa jak i wszystkie opłaty za autostrady na bramkach i winiety. Wyjazd do Chorwacji samochodem – jak go zaplanować i co warto wiedzieć? Domek na kempingu na Istrii Jeśli macie wystarczająco sprawne auto, by wybrać się w taką trasę swoim, wystarczy wykupić sobie czasowe dodatkowe Assistance zagraniczne i/lub większe AC/NNW. Można takie ubezpieczenie wykupić tylko na czas wyjazdu i ja osobiście nie ruszałabym się bez niego. To nie są duże kwoty, a dają spokojną głowę. Szczegóły możesz sobie sprawdzić np. tutaj Jeśli zaś Twoje auto jest za stare na takie podróże (jak ja Cię rozumiem…;)) , pamiętaj, że można wypożyczyć sobie auto na tydzień czy dwa z wypożyczalni samochodów. W zależności od tego, z którego miejsca w Polsce ruszacie i dokąd w Chorwacji chcecie dotrzeć. podróż samochodem zajmie Wam co najmniej kilkanaście godzin. Przykładowo trasa Gdańsk – Szybenik to niemal 16 godzin samej jazdy. Jeśli doliczycie do tego postoje na tankowanie, bramki na granicy i autostradach, postój na jakieś jedzenie i toalety, to robi się pewnie z 20 godzin. Trzeba wziąć to pod uwagę planując długą podróż samochodem, dlatego polecam zaopatrzyć się w sensownie przemyślany zapas jedzenia i wody, poduszki podróżne, kocyki dla dzieci, jakieś mokre i suche chusteczki i – w razie czego – komplet zapasowych ubrań, które będą pod ręką bez rozpakowywania wszystkich walizek. Koszt podróży samochodem do Chorwacji to suma: kosztu winiet (Czechy / Austria / Słowenia)kosztu autostrad (Polska, Chorwacja – płatne na bramkach)kosztu paliwa(opcjonalnie) kosztu wypożyczenia auta / dodatkowego ubezpiecznia(opcjonalnie) kosztu noclegu po drodze Koszt winiet na 10 dni na Czechy, Austrię i Słowenię (tu 30 dniowa) to ok. 303 zł. Winiety możecie kupić online, my korzystaliśmy z tej strony ( Po zakupie dostajecie e-mail i sms z potwierdzeniem zakupu winiety. Można kupić je też w punktach przy granicy, ale moim zdaniem to strata czasu. Za autostrady w Polsce i po Chorwacji zapłaciliśmy około 264 zł łącznie, były to płatności na bramkach. Za autostrady śmiało możesz płacić kartą (my polecamy Revolut, z którego sami korzystamy. Można tam wygenerować kartę wirtualną od razu po założeniu (jeśli wyjeżdżasz jutro;)) , dodać do telefonu i płacić Google Pay, zbliżeniowo za pomocą telefonu :)) Z tego co sprawdziliśmy to jest to opcja z najlepszym przelicznikiem [KLIK] Podpięłam do Revoluta tzw. „reflink”, czyli polecam Ci go, bo sama korzystam z tej aplikacji 🙂 Ty możesz skorzystać z mojego polecenia poprzez ten link (nic Cię to nie kosztuje), a potem swoim znajomym też możesz wygenerować link polecający, kiedy pojawia się taka akcja 🙂 To NIE jest współpraca z bankiem w jakimkolwiek wymiarze 🙂 Gdzie najlepiej tankować, jadąc do Chorwacji samochodem? Rozeznanie w cenach robił mój mąż, bo trzeba śledzić aktualne ceny paliwa w danych krajach, a – jak już ustaliliśmy – ja nie jestem człowiekiem od cyferek 😉 Z jego wyliczeń wyszło, że opłacało się tankować w Polsce i na Słowenii. Zarówno w Czechach jak i Austrii paliwo było droższe. Drożej jest też na stacjach bezpośrednio przy autostradach i granicy. Raz musieliśmy zatankować także w Chorwacji, ponieważ w trakcie urlopu przenosiliśmy się z Dalmacji na Istrię, a to prawie 6-godzinna podróż. My tankowaliśmy więc przed samą granicą w Polsce (1), później znów do pełna na Słowenii (2). Kolejno w Chorwacji (3), na Słowenii (4), a później w Czechach tylko tyle, by dojechać do Polski(5) i kolejno znów już w Polsce. Czy nocleg po drodze jest konieczny? Być może jadąc z południowej Polski do północnej części Chorwacji nie. Jednak z mojego doświadczenia, 10-11 godzin jazdy to jest absolutny max, kiedy już wszyscy są zmęczeni i każdemu jest niewygodnie. My jadąc z północnej Polski zdecydowaliśmy się na nocleg w Brnie w Czechach (wyjeżdżaliśmy po południu, więc to był maks. Być może, gdybyśmy wyjechali rano, noclegu szukałabym gdzieś dalej – np. w Austrii. Różne są szkoły mówiące o tym, że “jakiś nocleg się znajdzie z marszu”, ale ja jadąc w taką trasę z dwójką dzieci wolałam mieć takie szczegóły dograne, dlatego zarezerwowaliśmy nocleg z wyprzedzeniem na booking-u. WARTO WIEDZIEĆ!* trasa, która wiedzie nad samym wybrzeżem po Chorwacji (nie autostrada) jest bardzo kręta. Ciągłe zakręty raz w jedną raz w drugą stronę mogą być uciążliwie przy chorobie lokomocyjnej, więc weź to pod uwagę, planując podróż* jadąc do środkowej części Chorwacji i niżej, przejeżdża się przez wiele tuneli. Najdłuższy, którym jechaliśmy miał ok. 5 km. To istotna informacja, jeśli ktoś z podróżujących ma klaustrofobię Czy do Chorwacji potrzebny jest paszport? Czy wystarczy dowód osobisty? Aby wjechać do Chorwacji Polakom wystarczy dowód osobisty. Musicie ten dokument (LUB paszport) mieć oczywiście także dla dzieci. Dowód osobisty dla dziecka nadal można wyrobić online, używając profilu zaufanego, więc bardzo tę opcję polecam, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście. Granicę z Czechami, Austrią i Słowenią przejeżdżacie po prostu bez żadnej kontroli. Na wjeździe do Chorwacji są bramki, na których policja/celnik sprawdza dowód osobisty – w naszym przypadku zerknęli tylko na dowód kierowcy, nawet nie zapytali o resztę. Trwało to może z 10 sekund. Chorwacja jest w Unii Europejskiej, ale nie jest w strefie Schengen, dlatego na granicy odbywa się kontrola na bramkach. Przez kraje strefy Schengen po prostu przejeżdżacie granicę, mijając kolejne znaki. PS. Jeśli zamierzasz zabrać ze sobą za granicę zwierzaka, pamiętaj, że dla niego musisz wyrobić specjalny paszport u weterynarza, by móc go ze sobą zabrać gdziekolwiek poza granice naszego kraju. Chorwacja 2022, a obostrzenia covid. Czy muszę robić testy lub mieć certyfikat? [maj/czerwiec 2022] Jedyną pozostałością po covidowych obostrzeniach, jaką dostrzegłam były instrukcje mycia rąk 😉 Nie było maseczek, nikt nie sprawdzał żadnych certyfikatów ani testów. Ani testy ani certyfikat covid nie są obecnie także prawnie wymagane. Którą część Chorwacji wybrać na urlop z dziećmi? Oczywiście, nie ma na to pytanie idealnej odpowiedzi, ale podzielę się swoimi przemyśleniami i kilkoma faktami. Przede wszystkim, uważam, że w kontekście dzieci dużo większe znaczenie niż region, który wybierzecie, ma miejsce docelowe, w którym będziecie spędzać większość czasu w zestawieniu z wiekiem dziecka. Inaczej zaplanowałabym urlop, będąc mamą maluszka, inaczej mając dziecko 2-5 letnie, inaczej planowałam obecnie mając w domu już prawie nastolatkę i uczennicę. My też nie należymy do ludzi, którzy zwiedzają zabytki, stare kościoły i bazyliki 🙂 Prędzej gubimy się w uroczych uliczkach, podziwiając moje ukochane okiennice, zajadamy się lodami, napawamy się widokami i uprawiamy gastroturystykę. Po tegorocznym wyjeździe z 7 i 10-latką wiem już też, że nawet jeśli wybierzemy camping z wypasionym aquaparkiem, to szał jest pierwszego dnia, drugiego jeszcze trochę zabawy, ale potem można jechać zwiedzać. U nas co prawda tryb był odwrotny, ale jeśli macie dzieci w podobnym wieku, to opcja jeden dzień na plaży/basenie, a na drugi jakaś wycieczka to świetne rozwiązanie, które sprawdza się też u wielu naszych znajomych. Primosten Popularne regiony Chorwacji Promenada w Splicie Dalmacja – środkowa część jest piękna, jest to najbardziej popularna część Chorwacji; czuć już tutaj też mocno śródziemnomorski klimat. To Sibenik Istria – mamy tam z Polski najbliżej; klimat śródziemnomorski jest już mniej zauważalny za to czuć więcej włoskich wpływów i włoskiego języka/ Popularne miasteczka tutaj to Rovinj, Rijeka, Pula (niestety, na Istrii zabrakło nam czasu na zwiedzanie) Riwiera Makarska i okolice – nie dotarłam tam, choć to tam podobno jest kwintesencja Chorwacji – skaliste góry, turkusowa woda, palmy. Wiele osób poleca właśnie tamte rejony (i ja kolejnym razem też planuję urlop właśnie w tych okolicach :)) Miasta to np. Makarska, Podgóra. To była nasza pierwsza podróż do Chorwacji i tak naprawdę decyzja o tym, że i dokąd jedziemy zapadła dlatego, że znalazłam noclegi w fajnych miejscach w naprawdę okazyjnej cenie (tak z 70% taniej ;)). Początkowo mieliśmy być tylko na campingu na Istrii, ale tydzień przed wyjazdem coś mnie tknęło i rozbiliśmy wyjazd na dwie części. 4 dni spędziliśmy w okolicach Sibenika, a tylko 3 na dużym campingu na Istrii. Z jednej strony to był świetny wybór, bo pozwolił nam zasmakować bardziej klimatycznej Chorwacji i zobaczyć więcej miejsc, a także pokazał, że my raczej czujemy się lepiej w bardziej kameralnych klimatach i drugi kemping był dla nas za duży. Z drugiej jednak strony – w połowie urlopu spędziliśmy ponad 6 godzin w aucie, przy pięknej pogodzie, zmieniając lokalizację zamiast wykorzystać ten dzień na urlop i odpoczynek… Przy tygodniowym wyjeździe do Chorwacji proponuję jednak dokładniej niż ja przemyśleć kwestię lokalizacji i skupić się na jednej okolicy, żeby nie tracić czasu 😉 Jeśli jedziecie na dwa tygodnie, to wtedy uważam, że fajnie jest zrobić z tego 15 dni i spędzić tydzień bardziej na południu, a tydzień na północy, skąd jest też blisko np. do Triestu we Włoszech. Nocleg w Chorwacji – apartamenty, kemping czy hotel? Nie ma jednej odpowiedzi, bo wszystko zależy od tego, jak lubicie wypoczywać, jaki macie budżet i czego od takich wakacji oczekujecie. Przyjrzyjmy się wszystkim opcjom. I co ja wybrałam? Hotele w Chorwacji nie są bardzo popularne i to raczej droga opcja, której ja aktualnie nawet nie rozważałam. Apartamentów jest cała masa i za kwotę 300-500 zł/ noc można znaleźć przed sezonem naprawdę fajny nocleg, nawet z basenem. Kempingi to popularne rozwiązanie dla rodzin z dziećmi i mnie też właśnie dzieci przekonały do tego typu noclegu. Dlaczego? Wykupując nocleg w domkach na kempingu, w cenie masz dostęp do prywatnych plaż, a często także basenów czy nawet całych mini-aquaparków. Dodatkowo na terenach większych kempingów jest też dużo innych atrakcji (choć często dodatkowo płatnych). Plusem jest także to, że domki mają swój taras zarówno ze stołem jak i leżakami, a w domku wyposażony aneks kuchenny, więc można śmiało robić wszystkie posiłki i jeść sobie na tarasie, choć kuchnia dostępna jest też w większości apartamentów. Kempingi są jednak różne i jak wszystko mają swoje plusy i minusy, co dokładniej opiszę już wkrótce w osobnym wpisie, żeby ten nie miał objętości encyklopedii 🙂 Apartamenty w Chorwacji przeglądaliśmy po prostu przez portale takie jak Booking czy AirBnb. Ten drugi ma taki minus, że nocleg trzeba opłacić od razu, by zarezerwować, nawet jeśli Waszą podróż planujecie na kilka miesięcy do przodu. Są za to zniżki już przy tygodniowych pobytach. Jeśli zaś chodzi o kempingi, to po prostu wpisujecie w google „domki kemping Chorwacja”’ i przeglądacie oferty różnych firm, które swoje domki na kempingach posiadają. Ja robiłam dokładnie tak i szukałam terminu z dobrą ceną, a później porównywałam nocleg na tym samym kempingu w domkach kilku „pośredników”. Np. na danym kempingu swoje domki mogą mieć firmy takie jak : vacanselect, eurocamp, ryan holidays i inni . Aquapark Lanterna Aquapark Lanterna Domek Moda Plus na kempingu w Dalmacji Ubezpieczenie na wakacjach w Chorwacji Przede wszystkim przed wyjazdem warto wyrobić sobie karty EKUZ, które uprawniają do korzystania z publicznej służby zdrowia w innych krajach. Wniosek o taką kartę można złożyć online za pomocą profilu zaufanego albo od ręki w najbliższym oddziale NFZ. Nic Cię to nie kosztuje! Ja składałam wnioski online i karty w skrzynce pocztowej miałam już po kilku dniach. Oprócz tego polecam wykupić sobie dodatkowe ubezpieczenie NNW i prywatne OC. Nieszczęśliwe wypadki lubią się zdarzać wtedy, kiedy najmniej ich chcemy. U nas np. pierwszego dnia Mia rozcięła głowę (na szczęście niegroźnie), ale dzięki temu, że mieliśmy dodatkowe ubezpieczenie, w razie potrzeby lekarz mógł do nas przyjechać i zbadać ją na miejscu, zanim zdecyduje czy potrzebne są badania w szpitalu. Ubezpieczenie dla 4-osobowej rodziny na tydzień to 120-150 zł i myślę, że nie warto na tym oszczędzać. Chorwacja – jakie są ceny? Lato 2022 Czy w Chorwacji jest drogo? Jakie są ceny jedzenia w Chorwacji? To dwa pytania, które najczęściej padały w Q&A, które zrobiłam na Instagramie. Drogo/tanio to pojęcia względne, ale w związku z tym, że sama raczej na niekorzyść zdziwiłam się cenami, spieszę z aktualizacją informacji dostępnych w internecie. Tak, faktem jest, że ceny w Chorwacji są obecnie wyższe niż w Polsce, przeliczając na złotówki. Uśredniając, jedzenie jest ok 30% droższe. Oczywiście zdarzają się rzeczy tańsze niż u nas, jak np. czereśnie, pomarańcze, pomidory czy “chrupki Bruscetta” 😉 , ale już np. kostka masła kosztuje od 10 zł wzwyż. To, co jakoś mocno nas uderzyło jako rodziców to drogie lody! I to nawet te sklepowe. U nas w PL lody rożki już takie na wypasie można kupić za 5-7 zł. W Chorwacji takie w marketach kosztują 17-20 kun, a więc co najmniej kilkanaście złotych. Lody w gałkach to cena średnio 12-15 kun za 1 gałkę lodów (w miejscowości Skradin w jednym miejscu były po 10 kun ;)) Na pewno warto zabrać też kremy z filtrem, bo SPF50 popularnych marek takich jak Nivea czy Garnier, które u nas kosztują 30-50 zł za butelkę, w Chorwacji kosztują od 120 kun w górę (75 zł +) . Napisałam dla Was osobny wpis: Co zabrać ze sobą do Chorwacji, letnie niezbędniki i w nim piszę o tym więcej. Poniżej zostawiam Wam kilka przykładowych cen. woda 1,5l ok. 6 kunmasło ok. 15 kun kulka sera mozarella ok. 10 kun100g pakowanego sera w plastrach ok. 8-10 kunpakowana wędlina w plasterkach ok. 15 kunmąka ok. 8 kun mleko ok. 8 kunlody 12-15 kun/gałkę To są ceny marketowe, ponieważ zakupy robiliśmy głównie w lokalnych marketach takich jak Lidl, Konzum, Tommy czy Plodine. Ceny w kempingowych marketach są o kilkadziesiąt procent wyższe, więc nie polecam się tam zaopatrywać. W zdecydowanej ilości sklepów płaciliśmy kartą Revolut, a jeśli była potrzebna gotówka (np. przy małych straganach z pamiątkami), to wypłaciliśmy z Revoluta w chorwackim bankomacie od razu kuny. Restauracje – ceny i jedzenie w Chorwacji Przede wszystkim, warto mieć świadomość, że duża część polecanych restauracji (chorw. Konoba) to miejsca, gdzie serwują głównie owoce morza w najróżniejszych odmianach i kuchnię lokalną. Jeśli ktoś lubi kalmary, krewetki i ośmiorniczki, a także mało znane ryby to będzie zachwycony. Jeśli jednak -jak ja i dzieciaki – nie przepadacie za taką kuchnią, warto sprawdzać menu zanim wybierzecie się np. do polecanej restauracji w miasteczku, do którego macie 30 minut drogi lub więcej. Oczywiście, znajdziecie też restauracje, w których zjecie dobrą pizzę czy makaron bez owoców morza, a także klasyczne nuggetsy z frytkami. Warto liczyć się z tym, że ceny w restauracji w Chorwacji też nie należą do najniższych. W przeliczeniu na złotówki można założyć, że jedno wyjście do restauracji (rodzina 2+2) to średnio około 200-300 zł Najtaniej zjedliśmy w restauracji Pirat, niedaleko kempingu Lanterna na Istrii. Duże porcje (dla dzieci wzięliśmy jedno danie na pół i pani bez problemu podała nam 2 dodatkowe talerze), smacznie i niskie ceny, więc zapiszcie sobie to miejsce. Za 3 dania + napoje dla 4 osób zapłaciliśmy ok. 260 kun. Za to w restauracji w okolicach Sibenika za makaron + łososia z grilowanymi warzywami i dwa napoje już 350 kun (za dwie osoby, bez dzieci). przykładowe menu z restauracji w okolicach SIbenika; przykładowo, bo choć pizza wyglądała smakowicie to makaron i łosoś szału jak za tę cenę nie robiły, więc to NIE jest polecajka tej knajpy Waluta i płatności w Chorwacji. Ile gotówki zabrać na wyjazd? Walutą w Chorwacji jest kuna 1HRK = ok. 0,65zł . W wielu miejscach można płacić kartą, ale też zdarzają się miejsca, gdzie zapłacicie tylko gotówką („cash only”) , a także restauracje, w których płacąc gotówką w kunach macie w menu niższe ceny niż płacąc kartą! Ja nie jestem człowiekiem od cyferek i rozeznanie w temacie przeliczników, wymiany w kantorze itp. robił mój mąż, ale podsumuję Wam wnioski 😉 Warto założyć sobie konto + kartę Revolut. Nawet, jeśli wyjeżdżasz do Chorwacji (ogólnie za granicę!) jutro, to w Revolut można wygenerować sobie kartę wirtualną, podpiąć ją do Google Pay i płacić zbliżeniowo telefonem. Wpłacacie sobie pieniądze na takie konto i płacicie po prostu kartą, a na miejscu w Chorwacji możecie z bankomatu wypłacić kuny w gotówce. Nie ma potrzeby wypłacania gotówki w Polsce i wymiany w kantorze! Na miejscu w bankomacie bez problemu wypłacicie kuny. Warto pamiętać, żeby wypłacić sobie większą kwotę na raz zamiast kilku podejść. Sprawdzałam w bankomacie i prowizja (ok. 20 kun) za wypłatę 200 i 400 kun była dokładnie taka sama (20 kun) Gdzie tylko się da warto płacić kartą Revolut, ponieważ wtedy nie ma dodatkowych prowizji od płatności i jest dobry przelicznik walutowy. Warto też zabrać ze sobą drobne euro na trasę, które przydają się czasem na toaletę np. w Słowenii na stacji było to 50 eurocentów/osobę. Więcej euro w Chorwacji raczej się Wam nie przyda – my niepotrzebnie wymieniliśmy przed wyjazdem złotówki na euro w kantorze, więc przestrzegam, że raczej nie ma sensu tego robić. Podpięłam do Revoluta tzw. „reflink”, czyli polecam Ci go, bo sama korzystam z tej aplikacji 🙂 Ty możesz skorzystać z mojego polecenia poprzez ten link (nic Cię to nie kosztuje), a potem swoim znajomym też możesz wygenerować link polecający, kiedy pojawia się taka akcja 🙂 To NIE jest współpraca z bankiem w jakimkolwiek wymiarze 🙂 Wakacje 2022 w Chorwacji samochodem -dlaczego warto nawet przy skromnym budżecie? Niecałe 8000 zł to całkowity koszt podróży, zakwaterowania po drodze i na miejscu, wszystkich atrakcji, lodów, restauracji, zakupów wszelakich i drobnych pamiątek. Oczywiście można wydać więcej, można też pewnie trochę mniej – każdy podróżuje wg swoich upodobań. Uważam, że jak za całkiem komfortowe wakacje w ciepełku to naprawdę niewiele. Nie wiozłam ze sobą słoików ani 3 toreb zapasów, nie gotowałam codziennie obiadu, jedliśmy lody, graliśmy trochę na sali gier, wypożyczaliśmy leżaki nad basenem, żeby nie leżeć na kocykach tylko wygodnie, więc nie było ultraoszczędnie. Nie było też jednak rozrzutnie – np. jedna gałka lodów na raz, a nie trzy. Cztery razy obiad w restauracji, a nie codziennie. Kupiliśmy też bardzo drobne i raczej tanie pamiątki. Mogę być nieobiektywna, bo kocham ciepełko i tydzień w klimacie środziemnomorskim tylko udowodnił mi, że to moja szerokość geograficzna idealna do życia, ale uważam, że zdecydowanie warto rozważyć taki urlop w Chorwacji przed sezonem zamiast sezonowego okupowania plaż nad Bałtykiem czy innego Zakopanego. Warto dla widoków, dla krystalicznie czystej wody, dla snoorkowania i podziwiania podwodnego życia, dla poznawania innych smaków i kultury i – przede wszystkim – dla gwarancji dobrej pogody, o którą w Polsce jednak ciężko nawet w wakacje. Jeśli masz ochotę wesprzeć moją twórczość i umożliwić mi dalszy rozwój, możesz jednorazowo i bez zobowiązań postawić mi wirtualną wspierającą kawę :) Dziękuję! Spodobał Ci się ten wpis? Udostępnij go dalej, poleć swoim znajomym :) Bardzo mi w ten sposób pomożesz!
Chorwacja Noclegi Omis Omis - noclegi (97 noclegów Omis) 1 z 4 2 3 4 Apartamenty Beverly 10 Rewelacyjny! (2 opinie) Obiekt pięknie położony...z widokiem na góry i morze. Czysty, zadbany, do tego przemiły gospodarz, który informuje o lokalnych... Paweł Apartamenty Dide Stipe Rewelacyjny! (6 opinii) Było cudnie, właściciele super :) łazienki i cały apartament naszykowany dla gości , błysk , jednak dwa minusy , apartamenty znajdują... Magdalena Wojciechowska 2021-12-28 Apartamenty RICA 10 Rewelacyjny! (3 opinie) Świetna lokalizacja. Lukasz Jarmundowicz Apartamenty Velika Luka Bardzo dobry! (7 opinii) Z czystym sumieniem polecam ten pensjonat. Warunki w pensjonacie 100% zgodne z opisem .Gospodarze są uprzejmi i życzliwi, bardzo gościnni... Lukasz Kaminski 2021-12-05 1 z 4 2 3 4 Skorzystaj z filtrów , aby lepiej dopasować wyniki wyszukiwania do Twoich potrzeb. Najczęściej wybierane regiony Góry Morze Jeziora Mazury Bieszczady
Ile razy przejeżdżaliście już przez Słowenię? W drodze do Chorwacji, do Włoch? Jeśli tak jak ja, za każdym razem myślałaś sobie, że następnym razem trzeba zatrzymać się tutaj na dłużej – zrób to. Warto! Widoki są cudowne. Choćby na jeden nocleg. Odwiedziliśmy Słowenię w drodze powrotnej z naszych wakacji z dziećmi na Pagu. Ten niewielki kraj ma w sobie coś z austriackiego uporządkowania, włoskiego dolce vita i słowiańskiej fantazji. Blisko do Włoch i do Austrii Częstym przystankiem w Słowenii są jaskinie. I słusznie, bo to cud natury i must-see wszystkich wycieczek po Europie. Sami kiedyś odwiedziliśmy Škocjanske Jame i byliśmy zachwyceni. Jeśli macie dodatkowy dzień – warto zatrzymać się w tym rejonie. My planujemy tak zrobić, bo nasze dzieci nie widziały jeszcze ani Postojnej Jamy ani Jaskiń Szkocjańskich. Ale to za rok ? Bo tym razem skierowaliśmy się prosto w Alpy Julijskie. Przez pocztówkowy Bled do Kranjskiej Gory i Planicy. Od razu zaznaczę – to nie jest po drodze do Polski. Jeśli wypoczywaliście w Chorwacji np. w okolicach Istrii, czy Krk, musicie nadrobić około 100 dodatkowych kilometrów (licząc w sumie całą trasę do Polski). Zobacz, gdzie zatrzymaliśmy się i co zobaczyliśmy w Słowenii na naszym „przystanku” poza trasą. Pamiętaj, że poruszając się w Słowenii autostradą musisz mieć wykupioną winietkę. 15 EUR kosztuje winieta na 7 dni lub 30 EUR / winieta na miesiąc. Mandat za brak winiety 300-600 EUR. Uwaga: jeśli jedziesz na tydzień (pobyt np. sobota-sobota) to w drodze powrotnej Twoja winietka będzie nieważna (jest na 7 dni, a wracasz 8-go dnia).Granicę chorwacko-słoweńską mijamy przejeżdżając most na rzece o wdzięcznej nazwie – Kupa. Następnie przez Lublanę i Kranj dojeżdżamy do miasteczka Bled. Bled - to jest właśnie ten widok z folderów Jeśli kiedykolwiek oglądałaś folder turystyczny, czy inną reklamę Słowenii, na pewno widziałaś zdjęcie maleńkiego kościółka na wyspie pośrodku jeziora, otoczonego białymi szczytami Alp. To właśnie Bled. Urocze miasteczko pełne jest turystów. Mimo że był to czerwiec, znalezienie miejsca na parkingu w okolicy jeziora nie było proste. Przypuszczam, że w szczycie sezonu jest to baaardzo tłoczno. Jezioro można objechać lub obejść dookoła. Można się w nim kąpać (ach ta temperatura ?), wybrać się w rejs na wyspę i zwiedzić kościółek. Zwiedzić można też malowniczy zamek na skale usytuowanej tuż nad jeziorem. Bled - nad jeziorem. W oddali wyspa z kościółkiem, a w tle zamek na skale. Jeśli chcecie zrobić sobie charakterystyczne zdjęcie z widokiem na całe jezioro, musicie udać się na punkt widokowy na wzgórzu Ojstrica (611 m My z Bledu udajemy się do Kranjskiej Gory. Po drodze zatrzymujemy się jeszcze na obiad w gospodzie Jozica w miejscowości Gozd Martuljek. Wszystko tu było bardzo smaczne (albo my bardzo głodni). Jak zwykle, każdy zamówił coś innego. Robimy tak praktycznie zawsze. Szczególnie, gdy podróżujemy w więcej osób – mamy wtedy szansę na skosztowanie różnorodności potraw. Dzieci poznały też kilka nowych słów słoweńskich, z których najśmieszniejszy okazał się piščanec, czyli kurczak (równie śmieszny dla kelnera, co dla nas jego słoweński odpowiednik). Malownicza Kranjska Gora Do Kranjskiej Gory docieramy wieczorem. Nocleg zarezerwowaliśmy w apartamencie w samym centrum miejscowości – Apartamenty Majkic. Dojazd był trochę uciążliwy, właśnie z racji lokalizacji tego domu. Nawigacja kierowała nas przez deptak, zamknięty dla ruchu. Kilka razy objechaliśmy okolicę, aż zatrzymała nas policja… Z zapytaniem, czego szukamy, skoro tak jeździmy w kółko? Pokazaliśmy adres i w radiowóz eskortował nas przez kręte uliczki i deptak, prosto do celu. W przestronnym, komfortowym apartamencie, urządzonym w alpejskim stylu, mieliśmy do dyspozycji 3 sypialnie (podróżowaliśmy w 7 osób). Kosztował ok. 700 zł / noc. Jego centralna lokalizacja ma jednak dużo zalet. Wieczorem knajpki, a z samego rana targ ze świeżymi owocami, figami, winem, miodem i innymi produktami idealnymi na śniadanie (no, może oprócz wina). W ogóle to wyobrażałam sobie Kranjską Gorę trochę jak nasze Zakopane – tłumne miasteczko u podnóża szczytów. A jednak to maleńka perełka, spokojna, leniwa. Zdecydowanie mniejsza, mniej komercyjna i bardziej urokliwa. Przynajmniej takie wrażenie zrobiła na mnie latem. Z samego rana skierowaliśmy się w stronę Parku Narodowego Triglav. Chcieliśmy zobaczyć wodospad Peričnik (Slap Peričnik). W miejscowości Mojstrana skręcamy z głównej drogi. Wjeżdżamy do Doliny Vrata – najpiękniejszej w całych Alpach Julijskich. Przejeżdżamy przez granicę parku narodowego. W drodze do Doliny Vrata Asfaltowo-szutrowa droga biegnie wzdłuż Triglavskiej Bistricy – można nią dojechać do samego końca doliny, do schroniska Aljazev Dom. Woda tego płynącego spod Triglavu (najwyższy szczyt Słowenii - 2864 potoku momentami przybiera fantastyczny odcień turkusu. Triglavska Bistrica Po kilkunastu minutach dojeżdżamy do parkingu (Koca pri Peričniku), z którego prowadzi szlak do wodospadu. Nie trzeba kupować żadnych biletów wstępu. Cała trasa zajmuje około godzinę. Wodospad (a właściwie jego dolna część - 52 metry!) widoczny jest już z drogi. To bardzo malownicze miejsce i fantastyczne przeżycie dla dzieciaków – można wejść za wodospad, przy okazji ochładzając się jego alpejską bryzą. I poczuć się jak Indiana Jones. Wodospad Pericnik można przejść ścieżką za wodospad przyjemna mgiełka Wodospad Pericnik na szlaku Widoki przepiękne! Nowoczesna Planica i chwila wspomnień Ruszając w drogę powrotną do domu skierowaliśmy się do Villach. Po drodze jeszcze krótki postój w Planicy. Do Planicy mamy trochę sentyment. W 2005 roku kibicowaliśmy tutaj Adamowi Małyszowi podczas ostatnich w sezonie zawodów Pucharu Świata. Oglądaliśmy najdłuższy skok Janne Ahonena. Wszystko w wiosennej atmosferze i towarzystwie świętujących Słoweńców obficie częstujących nas lokalnym winem... Teraz Planica nie przypomina już siebie sprzed 13 lat. Piękne, nowoczesne centrum sportów letnich i zimowych robi zupełnie inne wrażenie. Nowy, wyremontowany kompleks skoczni, podziemny tunel do narciarstwa biegowego (czynny latem!), tunel aerodynamiczny i – co wzbudziło chyba nasze największe emocje – tyrolka! Wzdłuż dużej skoczni – od rozbiegu na sam dół… Ponad 560 m długości. Ponoć osiąga się prędkość ponad 80 km/h… Niestety czas nie pozwolił nam poczuć się jak skoczkowie narciarscy. Atrakcję trzeba rezerwować z wyprzedzeniem. Koszt to 25 EUR. Zjeżdżać mogą dzieci od 10 roku życia. Kompleks skoczni w Planicy Trochę żałuję, że byliśmy w Słowenii tak krótko. Muszę zaplanować dłuższy wyjazd letni w Alpy Julijskie, a zimą przyjechać tu z rodziną na narty. Jeśli macie sprawdzone miejsca w tym rejonie lub wskazówki – dawajcie znać w komentarzach, chętnie je wykorzystam. Lubisz kolorowanki z motywami wakacyjnymi? Kolorowanki do pobrania - śródziemnomorskie inspiracje Zobacz pozostałe ilustracje do kolorowania - pomysł na chwilę spokoju, nie tylko dla dzieci. Obserwuj mnie na Instagramie Instagram - Makuch2000 Zapraszam Cię także do lektury moich artykułów z poradami praktycznymi o podróżowaniu z 3 dzieci: o tym, jak szukam noclegu na nasze wyjazdy jakie zalety ma dla mnie podróżowanie z dziećmi przed sezonem turystycznym. moje praktyczne wskazówki dotyczące pakowania się na wyjazd z dziećmi wraz z listami do pobrania. I oczywiście, zachęcam Cię do pozostawienia komentarza!
Please find information on holidays in Austria in your local language by selecting it here. Szukasz odpowiedniego zakwaterowania na swój urlop w Austrii? Mamy dla Ciebie kilka ciekawych propozycji! Poszukaj noclegów Ekologiczny urlop w Austrii Przyjemnie jest wiedzieć, skąd pochodzi masło, którym smarujemy swój chleb, i że w naszym pokoju stoją meble z litego drewna, pozyskanego z okolicznych lasów. Dowiedz się o ekologicznym urlopie w Austrii Agroturystyka w Austrii: śmiałym krokiem na łono natury! Na udanym urlopie nie może zabraknąć wielu pięknych i zapadających w pamięć przeżyć, wspólnie spędzonych chwil, zabawy oraz oczywiście odpoczynku. Agroturystyka w Austrii Urlop z rodziną Chcemy uczynić Wasze wspólne tygodnie najpiękniejszymi w całym roku – wiemy, jak cenny jest Wasz wspólny czas. Kinderhotels to najlepsze miejsce na wspólnu urlop z rodziną. Sprawdź zalety rodzinnego urlopu w Kinderhotels Urlop z psem Lato, słońce, jezioro… przecież nie zostawisz psa w domu! Przedstawiamy kilka miejsc, w których możesz spędzić odprężający urlop razem ze swoim czworonożnym przyjacielem. Zabierz psa ze sobą! Schroniska i domki wakacyjne w Austrii Domków wakacyjnych i schronisk jest w Austrii bez liku – każdy znajdzie coś dla siebie – odpowiednią wielkość i standard. A wybór jest ogromny: od skromnych chatek na połoninach aż po domy z najnowocześniejszym wyposażeniem i sauną. Zobacz listę schronisk Kempingi w Austrii Garść ważnych informacji dla osób, które planują urlop pod namiotem lub w przyczepie kempingowej. Sprawdź wszystko na temat kempingów w Austrii Znajdź zakwaterowanie w Austrii iAustria – udany urlop Wskazówki i informacje o urlopie w Austrii – w domu i na miejscu! We współpracy z Narodowym Biurem Promocji Austrii Zamów newsletter Co miesiąc mogą Państwo otrzymywać mailowo newsletter w języku polskim z informacjami o ofertach austriackich regionów, promocjach i konkursach.
nocleg austria w drodze do chorwacji